Co się działo w styczniu i w lutym, czyli trochę matematyki

            Wprawdzie już dawno po początku marca, ale wcześniej nie miałam czasu. Co zdarzyło się w styczniu i lutym? Wiele ciekawych rzeczy. Wzięłam udział w Bookhatonie, nadal biorę w nim udział, więcej dowiecie się już nie długo. Przeczytałam też masę książek. Jakich? Tego dowiecie się pod koniec postu. W między czasie walentynki, dostałam od rodziców "Panikę" Lauren Oliver, już niedługo jej recenzja. Jeszcze ferie były. Po prostu piękny okres na czytanie.

                  

 Przeczytane książki 

Styczeń

1.  "Gone. Zniknęli. Faza pierwsza: niepokój" Michael Grant (527 stron)
2.  "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins (351)
3.  "Nieprzekraczalna granica" Colleen Hoover (301)
4.  "Delirium opowiadania" Lauren Oliver (194)
5.  "Igrzyska śmierci. W pierścieniu ognia." Suzanne Collins (359)
6.  "Oddychając z trudem" Rebecca Donovan (537)
7.  "Kosogłos" Suzanne Collins (373)
8.  "Przypadki Callie i Kaydena" Jessica Sorensen (368)
9.  "Musimy coś zmienić" Sandy Hall (303)
10.  "Dotyk Julii" Tahereh Mafi (332)
11. . Biała róża" Amy Ewing (318)
12.  "Wszystkie jasne miejsca" Jennifer Niven (424)
13.  "Biorąc oddech" Rebecca Donovan (488)
14.  "Czerwona królowa" Victoria Aveyard (483, czytałam po raz drugi :))

Łączna ilość stron w miesiącu: 5358

Luty

1. "Pojedynek" Marie Rutkowski (380 stron)
2. "Linia serc" Rainbow Rowell (384)
3. "Czerwień rubinu" Kerstin Gier (344)
4. "Błękit szafiru" Kerstin Gier (364)
5. "Zieleń szmaragdu" Kerstin Gier (456)
6. "Sachem" Henryk Sienkiewicz (24)
7. "Śmierć urzędnika" Antoni Czechow (3)
8. "Latarnik" Henryk Sienkiewicz (30)
9. "Panika" Lauren Oliver (360)
10. "Ten jeden dzień" Gayle Forman  (384)
    
11. Łączna ilość stron w miesiącu: 2729
    Łączna ilość stron w styczniu i lutym: 8087
    Ilość książek przeczytanych w styczniu i w lutym: 24
           Oczekujecie jakiejś konkretnej recenzji? Jakiś tyuł was zainteresował piszcie, a ja postaram napisać  recenzje specjalnie dla was.   

    
    

         Daria 

    
    

            P.S. Już niedługo post z ciekawą informacją dla wszystkich fanów twórczości Colleen Hoover.