niedziela, 4 września 2016

Wskoczmy razem do książki - "Strazniczka książek" Mechthild Gläser



            Chyba każdy książkoholik choć przez chwilę marzył o tym, by dostać list z Hogwartu, żyć długo i szczęśliwie z jednym z książkowych bohaterów, bądź znaleźć drzwi do Narnii. Co jednak, jeśli to byłoby możliwe? Czy naprawdę byśmy chcieli wylądować w środku wydarzeń naszej ulubionej lektury? A co, jeśli nasz ulubiony bohater nie byłby wcale odważny i miły? Co, jeśli byłby wredny i wywyższający się? Niestety obecnie nie jestem w stanie wylądować w mojej ukochanej książce, ale jeżeli ktoś z Was to potrafi to proszę o pilny kontakt.
            Amy Lennox (przez całą książkę myślałam, że może będzie spokrewniona z Mary, ale niestety moje wyobrażenia były błędne) nie jest zwyczajną dziewczyną. Jest Strażniczką książek. Chwileczka, ale kto to jest Strażniczka książek nigdy o tym nie słyszałam? Amy ma dar, który w jej rodzinie jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Może, a nawet musi wskakiwać do książek. Dopóki Strażnik nie osiągnie pełnoletności musi opiekować się jedną wybraną książką. Musi dbać o to, by jej bohaterowie się nie pokłócili albo nie zrezygnowali. Jednak muszą pamiętać, że bez względu na wszystko nie mogą zmieniać fabuły książki. To co zostało już raz zapisane musi pozostać takie na zawsze. Sami pomyślcie, co by się stało, gdyby Wasza ulubiona postać zginęła na końcu książki, zamiast żyć długo i szczęśliwie? Właśnie przed takimi nagłymi zwrotami akcji Strażnicy muszą chronić świat literatury.

 "Jeśli chodzi o ciuchy to ograniczyłam się do absolutnie niezbędnego minimum, zgodnie z zasadą: lepiej o jeden sweter za mało niż jedna ulubiona książka mniej."

            Co jednak, jeśli nie wszystko idzie zgodnie z planami nagle z książek zaczynają znikać pewne rzeczy, postaci, bądź wydarzenia. Na dodatek zaginięcia zbiegają się w czasie z przyjazdem dziewczynki na tajemniczą wyspę, czyli do miejsca, gdzie jej rodzina żyje od pokoleń. To właśnie tu dziewczyna dowiaduje się o swojej umiejętności. Co stanie się, jeśli Sherlock Holmes już nie powróci? Kto zdoła rozwiązać zagadkę psa Baskerwillów? A przede wszystkim, jak poradzić sobie z tym, że niektóre książki skurczyły się o 90 % swojej zawartości?
            Co ciekawe istnieje także drugi ród Strażników. To z niego pochodzi Will. To właśnie chłopak zaczyna przeprowadzać śledztwo. Miał możliwość nauki z jednym z najlepszych detektywów w historii - Sherlockiem Holmesem. To właśnie dwójka młodych Strażników ma zamiar zdemaskować złodzieja, maja zamiar być kilka kroków lub kartek przed nim.
            Na kartach powieści możemy spotkać wielu lubianych przez nas bohaterów. Jednak niektórzy z nich robią zaskakujące rzeczy, wtedy gdy akurat przebywają na dalszym planie. Możemy poczuć, że to my sami rozmawiamy z Werterem, Alicją lub Oliverem Twistem.
            Początek książki wydaje się wręcz baśniowy. Ci co wolą mroczniejsze klimaty niech lepiej si e nie zniechęcają, bo mniej więcej w połowie książka zmienia się w powieść detektywistyczna, ą śmierć czyha na każdej kartce, kompletnie nie spodziewałam się zakończenia. myślałam, że historia potoczy się całkowicie inaczej,a tu takie zakończenie. Nie ukryję tego, że płakałam. Książka po prostu cudowna. Nie dość, że mogę spełnić moje najskrytsze marzenia to jeszcze wzrusza, bawi, sprawia, że nie możemy przerwać. Jest to idealna pozycja, jeśli chcemy się zatracić w czymś bez opamiętania. Czytając ją w górach kategorycznie powiedziałam, że nigdzie nie idę, bo czytam. Jest to książka na jeden dzień, ale polecam ją każdemu. Spodoba się dzieciom, ale i dorosłym, gdyż na kartach powieści spotykają się znani bohaterowie klasyków. Uważam, że warto wprowadzić ją do kanonu lektur szkolnych, bo dzięki jej przeczytaniu sama mam ochotę przeczytać jakąś książkę, która jest uznawana za klasyk. Możecie mi jakąś konkretną polecić? Chętnie przeczytam jej recenzje.
            Naprawdę, naprawdę polecam. Więc kiedy wskoczymy do "Strażniczki książek"?


 Daria

2 komentarze:

  1. OJEJ *,* Napisałaś recenzje specjalnie na moje życzenie-jesteś kochana! :*

    A co do książki to mam taką wielką ochotę ją przeczytać!!! Wydaje się po prostu idealna! Jeśli potem zmienia się w powieść detektywistyczną to wspaniale! No i jeżeli mówisz, że powinna być lekturą szkolną, to to musi być naprawdę dobra powieść.

    Recenzja jak zawsze cud, miód i orzeszki!
    Buziaczki! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest przepiękna i naprawdę zachęca do przeczytania książki.
    Po twojej recenzji wiem, że może mi się spodobać, dlatego też chętnie po nią sięgnę :D
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń